Miała być ucieczka z dolnej części tabeli, a jest... mocne ugrzęźnięcie w błocie! Polonia Bytom po fatalnym meczu, przegrała z ostatnią w tabeli Cracovią 2-1. Jedynego gola dla zespołu prowadzonego przez Roberta Góralczyka strzelił w 89 minucie z rzutu karnego Mateusz Żytko, natomiast dla zespołu prowadzonego przez Jurija Szatalowa bramki zdobyli Saïdi Ntibazonkiza w 32 minucie oraz Alexandru Suvorov w 83 minucie meczu (rzut karny). O samym spotkaniu to właściwie nie ma co pisać, rozegrany był "na stojąco". Na koniec jedynie podziękowania dla Błażeja Telichowskiego, Mateusza Żytki i Grzegorza Podstawka, którzy jako jedyni podeszli po meczu do kibiców.

Polonia Bytom: Marcin Juszczyk - Peter Hricko, Mateusz Żytko, Błażej Telichowski, Krzysztof Król - Marcin Radzewicz, Michal Hanek, Łukasz Tymiński (65' Marek Bažík), Dariusz Jarecki (46' David Kobylík) - Miroslav Barčík - Blažej Vaščák (66' Grzegorz Podstawek)

Cracovia: Wojciech Kaczmarek - Łukasz Mierzejewski (68' Marián Jarabica), Vule Trivunović, Arkadiusz Radomski, Hesdey Suart - Alexandru Suvorov, Mateusz Bartczak, Sławomir Szeliga (74' Vladimir Boljević), Mateusz Klich, Saïdi Ntibazonkiza - Bartłomiej Dudzic (57' Aleksejs Višņakovs)


żółte kartki: Tymiński, Hanek - Radomski, Kaczmarek

sędziował: Marcin Szulc z Warszawy

widzów: 4000






foto: H@rrY
źródło: własne