Bardzo szybko zmieniają się ostatnio losy 24-letniego napastnika Emila Drozdowicza. Jeszcze z końcem kwietnia walczył w Stilonie Gorzów Wielkopolski o utrzymanie I ligi, choć miasto odwróciło się od klubu i zupełnie przestało dofinansowywać drużynę, przedwczoraj jego kontrakt z bankrutującym klubem został rozwiązany, wczoraj oglądał mecz Polonii Bytom z Cracovią, a także podpisał kontrakt z bytomianami, którym zamierza pomóc w walce o utrzymanie. Były gracz m.in. Lechii Zielona Góra jest oczywiście dobrej myśli i wierzy w pozytywne zakończenie batalii pt. "utrzymanie w ekstraklasie".

"Przede wszystkim zależy mi na tym, żeby dostać szansę grania. O to mi głównie chodziło. Wiemy w jakiej sytuacji jest Polonia, widziałem wczorajszy mecz z Cracovią. Myślę, że Polonii potrzebny jest zastrzyk świeżej krwi i mam nadzieję, że ja takim impulsem dla zespołu będę. Jestem od tego, żeby strzelać bramki i chciałbym, żeby tak było. Jeżeli wszystkie formalności zostaną dograne, to będę gotowy na piątkowy mecz z Górnikiem" - powiedział w rozmowie z oficjalnym serwisem klubowym, nowy nabytek Polonii, Emil Drozdowicz.



źródło: poloniabytom.com.pl