W premierowym numerze kibicowskiego zina "Zawsze Wierni", opublikowany został wywiad z kapitanem pierwszej drużyny Polonii Bytom, Grzegorzem Podstawkiem. Zawodnik wspominał m.in. o grze w bytomskim klubie, ale także pozytywnie wypowiada się o kibicach i przygotowywanych przez nich oprawach. Poniżej prezentujemy fragment rozmowy, całość można przeczytać w zinie, który nadal dostępny jest w siedzibie SKK PB przy ul. Kolejowej.

Każdego roku "eksperci" skazują Polonię na spadek, a Wy piłkarze, w każdym sezonie udowadniacie, że się mylą, jak Wy to robicie? (śmiech)

- Przez te wszystkie lata, przewinęło się tutaj wielu chłopaków, ale zawsze była w drużynie fajna atmosfera. Różne ciężkie sytuacje bywały w tym klubie, niestety nadal są, ale ja wierzę, że sportowo się utrzymamy. Pokażemy dalej ten nasz charakter i jeśli będziemy rozpatrywani tylko ze sportowego punktu widzenia to Polonia Bytom na pewno zostanie w ekstraklasie.


I tej wersji się wszyscy trzymajmy. Zapytam teraz o rzecz dla nas ważną, czyli o oprawy, jak Wy piłkarze je odbieracie? Jest w ogóle możliwość się skupić na tym podczas meczu?

- Na pewno wygląda to fajnie dla kibiców, którzy przychodzą i obserwują to. My raczej już nie jesteśmy w stanie tego wszystkie zauważyć, nie ma na to po prostu podczas meczu czasu. Ale wiadomo, słyszymy śpiewy, to jak nas kibice wspomagają. Dopiero później, po meczu możemy na spokojnie obejrzeć, czy na to na zdjęciach czy w relacjach telewizyjnych, jak te oprawy faktycznie wyglądały. Osobiście uważam, że to na pewno jest bardzo przyjemna sprawa dla kibiców, stadion wtedy ładnie wygląda. Zupełnie inaczej się gra, inna jest atmosfera meczu, kiedy kibice zrobią efektowną oprawę, kiedy mecz rozgrywa się o godzinie 19 lub 20, a całkiem inaczej to wszystko wygląda jak spotkanie jest rozgrywane o 14:45. Nie ma wtedy tej atmosfery, tej otoczki wokół meczu. Po to są światła zrobione, żeby grać wieczorem, piłka nożna powinna być dla kibiców.



Całość w zinie "Zawsze Wierni"



źródło: ZAWSZE WIERNI - zin kibiców Polonii Bytom