Do wniosku przedstawionego w tytule niniejszego artykułu doszedł na łamach "Faktu", ekspert stacji Orange Sport, były piłkarz Radosław Gilewicz. Dziennik informuje, że zaległości finansowe są przede wszystkim w klubach, które nie mają nowoczesnego stadionu, czyli w Górniku Zabrze, Ruchu Chorzów, Widzewie Łódź, no i oczywiście w Polonii Bytom. Cóż, wg prezydenta miasta Bytom, pana Piotra Koja, obiekt przy ul. Olimpijskiej nie jest skansenem, z czym nie zgadzają się piłkarscy eksperci, kibice, dziennikarze, a także sami piłkarze, w całym kraju.

"Nie jest to nic przyjemnego dla piłkarzy, kiedy nie otrzymują na czas swoich pieniędzy. Widać, że kłopoty dotyczą przede wszystkim tych, którzy mają stare stadiony. Przez to są problemy z pozyskiwaniem sponsorów, a kluby się nie rozwijają. Wierzę, że do przyszłorocznego Euro wszystko się jednak w naszej piłce unormuje" - mówi dla "Faktu", Radosław Gilewicz.



^{"Ultranowoczesny stadion", to przez niego - zdaniem Radosława Gilewicza - w Polonii są problemy finansowe}




źródło: FAKT