Kolejny z piłkarzy zapowiada na łamach mediów odejście z Polonii Bytom, tym razem jest to 30-letni pomocnik Marcin Radzewicz. W minionym sezonie "Radza" strzelił 3 gole, do tego dołożył 4 asysty, a jego kontrakt wygasa z 30 czerwca i wszystko wskazuje na to, że nie zostanie on przedłużony. Media sugerują informują, że tym doświadczonym graczem interesuje się nawet Lech Poznań, choć jakoś ciężko nam tego newsa uwierzyć. Jedno jest jednak pewne, 92 ligowe mecze dla bytomian, 6 strzelonych bramek, dzięki Marcin!

"Jeszcze nie wiem, ale raczej nie zostanę w Polonii. Nikt z klubu ze mną na ten temat nie rozmawiał, nie wiemy jaka będzie przyszłość drużyny. Według mnie byliśmy lepsi od Cracovii i Arki Gdynia, jednak zabrakło nam szczęścia. Powinniśmy wygrać z Bełchatowem, w Kielcach z Koroną. Z Wisłą Kraków podyktowano przeciw nam karny z kapelusza, z Cracovią nie zagwizdano trzech karnych... Mecze z Arką i Cracovią nie były kluczowe, bo wcześniej należało zdobyć więcej punktów. Duży wpływ na naszą postawę miała też sytuacja organizacyjna w klubie. Jak powiedział trener Robert Góralczyk - nie można tak funkcjonować, to musiało kiedyś pęknąć!" - powiedział w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim", były gracz m.in. Odry Wodzisław Śląski, Marcin Radzewicz.


^{Naszym zdaniem "Radza" w przyszłym sezonie będzie występował w Podbeskidziu Bielsku-Biała}




foto: H@rrY
źródło: własne/slask.naszemiasto.pl