Jeszcze w trakcie rundy wiosennej poprzedniego sezonu w Bytomiu zapanowała euforia. Olimp obiegła informacja, że miasto w swoim budżecie znalazło 2 miliony złotych dla Polonii Bytom i zostaną one przekazane klubowi. Później okazało się, że pieniądze te zostały tylko zarezerwowane i klub je otrzyma w zamian za akcje. Jak wiemy, bądź też i niektórzy nie zdają sobie z tego sprawy, do dziś pieniędzy tych klub na oczy nie ujrzał, choć wczoraj bytomscy radni mieli się tą sprawą zająć. Co dalej z Polonią? Czy otrzyma klub kiedykolwiek pieniądze z miasta? W innych miejscowościach można, a u nas nie?

"Do tej pory klub nie przedstawił niezbędnych dokumentów. Nie znamy obecnej sytuacji finansowej, nie ma wyceny potwierdzonej przez biegłego rewidenta" - poinformowała rzecznik prasowy urzędu miasta, Katarzyna Krzemińska-Kruczek.

Takie komunikaty z UM możemy przeczytać średnio co miesiąc czasu. A czemu tak się dzieje? Bo przedstawicielom miasta nie przypadła do gustu pierwsza wycena klubu, później spadł on z ekstraklasy, więc i wartość zespołu zmalała. Teraz, gdy w drużynie grać będą głównie młodzi piłkarze, wartość ta zapewne spadła jeszcze bardziej. I tak w kółko miasto będzie prosiło o aktualną wycenę spółki. Tylko jak tu wycenić herb i ponad 90-letnią tradycję?

Sytuacja, w której znalazła się obecnie Polonia Bytom jest niestety patowa. Sponsorzy (Armada i Wasko) czekają na ruch ze strony miasta, a prezydent i rajcowie czekają na ruch sponsorów, niestety nikt nie chce jako pierwszy przejąć akcji KS Polonia Bytom SA. A to może doprowadzić do upadku "Królowej Śląska".

"Czasu nie ma. Jeżeli wkrótce nie podjęte zostaną konkretne decyzje finansowe, być może trzeba będzie po prostu wycofać drużynę z rozgrywek" - powiedział członek zarządu, Damian Bartyla.


Nam kibicom pozostaje mieć nadzieję, że miasto wreszcie ruszy z pomocą Polonii i nie będzie czekać na ruch sponsorów, bo oni już swoje zrobili. To oni wyłożyli pieniądze, gdy trzeba było np. zapłacić Śląskowi Wrocław za Łukasza Tymińskiego, to oni pożyczyli klubowi pieniądze na obóz, by drużyna mogła się przygotowywać do rozgrywek w przyzwoitych warunkach. I tak dalej, i tak dalej.


TEN KLUB POTRZEBUJE POMOCY!!!



PS poszukiwany jest chętny, który skosi trawę na bocznym boisku stadionu przy ulicy Olimpijskiej. Obiekt należy do miasta, a trawa jest niestety na tyle wysoka, że dzisiejszy trening pierwszej drużyny Polonii Bytom odbywał się w trudnych warunkach.




źródło: własne/SPORT