Około godziny 17:00 piłkarze Polonii Bytom wyszli na dzisiejszy trening, początkowo miał on się odbyć na głównej płycie stadionu przy ul. Olimpijskiej, jednak... obecnie murawa nie nadaje się do gry. Istnieje poważne ryzyko zniszczenia zasianej trawy, co mogłoby doprowadzić do stanu murawy jak w Poznaniu. Dlatego też zespół Dariusza Fornalaka po raz kolejny musiał się udać na boczne boisko, które... również nie jest odpowiednio przygotowane do zajęć, trawa jest zbyt wysoka i naprawdę ciężko się trenuje w takich warunkach. Za taki stan boisk odpowiada OSiR, jego przedstawiciele twierdzą jednak, że murawy są przygotowane do gry.

"Stan boiska nie jest może idealny, ale jest dobry. Zostało przecież zatwierdzone do gry i nie ma obawy, że mecz mógłby nie dojść do skutku" - mówi dyrektor OSiRu, Adam Fras.






"To boisko nie nadaje się do gry w piłkę nożną! Jeśli na nim zagramy, to bardzo prawdopodobne, że doprowadzimy do takiej sytuacji, jaka ma miejsce na stadionach Polonii Warszawa czy Lecha Poznań, gdzie boiska są bardzo zniszczone" - ostrzega trener Polonii, Dariusz Fornalak.









foto: H@rrY
źródło: własne/katowice.gazeta.pl