Jak podaje "Gazeta Wyborcza", tajemniczym inwestorem, który jest zainteresowany kupnem akcji KS Polonia Bytom SA jest... właściciel tyskiego hotelu "Piramida", Tadeusz Cegliński. Biznesmen ten stał się znany w świecie futbolu, po tym jak gościł u siebie reprezentację Polski. W niedalekiej przeszłości piłkarze Polonii też mieli okazję korzystać z umiejętności Ceglińskiego, niejednokrotnie szykowali się również do spotkań w jego hotelu.




"Biznesmeni mają to do siebie, że nie lubią pieniędzy wydawać, tylko je inwestować. Inaczej nie byliby biznesmenami. Pana Tadeusza szczególnie zainteresowały nasze plany wejścia na giełdę. Nie mogę zdradzić, o jakim poziomie inwestycji rozmawiamy, ale jest on dla nas bardzo dobry. Wszystko wygląda optymistycznie, bo obie strony myślą podobnie" - mówi dyrektor zarządzający Polonii Bytom, Marek Pieniążek.

"Polonia ostatnio nie ma szczęścia. Nie można jednak dopuścić do tego, żeby klub z takimi tradycjami spadł i powtórzył się scenariusz, jaki miał miejsce w przypadku Odry Wodzisław. Od wielu lat jestem akcjonariuszem wielkich spółek i intuicja mi podpowiada, aby się zaangażować w Polonię. Czuję w tym zysk. Ostateczna decyzja w sprawie zakupu akcji zapadnie, gdy poznam warunki klubu. Wszystko wskazuje na to, że się dogadamy" - powiedział znany biznesmen, Tadeusz Cegliński.



foto&źródło: sport.pl