/p>

Pierwsze 3 punkty zostają w Bytomiu!
Wpisany przez cloner   
sobota, 01 sierpnia 2009 01:01
W inauguracyjnym meczu ekstraklasy, piłkarze Polonii Bytom trochę niespodziewanie, aczkolwiek zupełnie zasłużenie wygrali 1-0 (0-0) z GKS-em Bełchatów po golu z 72 minuty, nowego zawodnika niebiesko-czerwonych, pomocnika Szymona Sawali.

Bramka: Szymon Sawala w 72 minucie

Składy

Polonia Bytom: Wojciech Skaba - Peter Hricko, Adrian Klepczyński, Lukas Killar, David Kotrys - Miroslav Barcik, Szymon Sawala, Marek Bazik (75' Jacek Trzeciak), Rafał Grzyb, Marcin Radzewicz (63' Piotr Tomasik) - Michał Zieliński (80' Grzegorz Podstawek)

GKS Bełchatów: Łukasz Sapela - Grzegorz Fonfara, Edward Cecot, Mate Lacić, Jacek Popek - Tomasz Wróbel, Patryk Rachwał, Janusz Gol (87' Krzysztof Janus), Mateusz Cetnarski (68' Karol Gregorek), Maciej Małkowski (76' Maciej Korzym) - Mariusz Ujek


Żółta kartka: Mate Lacić.

Czerwona kartka: Mate Lacić (90 - za drugą żółtą)

Sędzia: Adam Kajzer z Rzeszowa

Widzów: 5 000



Wypowiedzi pomeczowe:

Rafał Ulatowski, trener GKS: "Ciężko coś sensownego powiedzieć po takiej porażce. Straciliśmy gola po stałym fragmencie gry. Gdyby krycie było lepsze, mogło się skończyć remisem. Pisano przed tym meczem, że jesteśmy faworytem, a po raz kolejny okazało się, że faworytów nie ma. Pozytywne jest to, że po dziewięciotygodniowej przerwie mogę z zawodnikami rozmawiać o meczu, być wściekły, sfrustrowany. I nie mogę się już doczekać kolejnego spotkania".

Jurij Szatałow, trener Polonii: "Cieszę się podwójnie, bo wygraliśmy z bardzo silnym rywalem, a w dodatku gola strzelił w swoim debiucie nasz nowy zawodnik. GKS też miał sytuacje do zdobycia bramek, ale na szczęście goście byli nieskuteczni".


Grzegorz Podstawek, napastnik Polonii: "Potrafiliśmy długo utrzymywać się przy piłce. Byliśmy zdecydowanie lepsi. A że nie wpadły kolejne bramki... Graliśmy z tak dobrym przeciwnikiem, że już jednobramkowe zwycięstwo trzeba uznać za sukces".

Maciej Małkowski, pomocnik GKS-u: "Zagrałem bardzo słabo, a na domiar złego przyczyniłem się do utraty bramki. Całe szczęście, że przed nami w tym sezonie jeszcze 29 spotkań".

Szymon Sawala, pomocnik Polonii: "Zwycięstwo na początek rozgrywek bardzo nas cieszy, ale zdajemy sobie też sprawę, że przed nami jeszcze wiele pracy. Z każdym kolejnym spotkaniem będzie to wyglądać lepiej".

Mariusz Ujek, napastnik GKS-u: "Była szansa na wywiezienie stąd chociażby jednego punktu. Trzeba wracać do domu i zacząć myśleć o meczu z Jagiellonią".



źródło: własne/sportslaski.pl/onet.pl