/p>

Podsumowanie nr 2: transfery
Wpisany przez cloner   
niedziela, 14 grudnia 2008 12:19
Okres pomiędzy sezonami 2007/2008 i 2008/2009 był dla Polonii Bytom bardzo burzliwy. Najpierw długa walka o licencję, jednocześnie w tym czasie niektórzy zniecierpliwieni piłkarze odchodzili z klubu, np. Marcin Radzewicz czy Marcin Suchański, później wyjazd na krótkie zgrupowanie do Żywca, gdzie tymczasowym trenerem był Dietmar Brehmer i na koniec zarząd ogłosił publicznie, iż trenerem został Marek Motyka. Dopiero wtedy bytomianie mogli zacząć działać na rynku transferowym.

W okresie wakacyjnym przez Polonię przewinęło się wielu piłkarzy, jedni byli testowani na treningach, drudzy w sparingach, a jeszcze inni to tylko wymysł "wszechwiedzącej" prasy. Oto krótkie podsumowanie letnich transferów:

Rafał Jarzombek - młody golkiper został zaproszony do treningów z pierwszą drużyną, ponieważ na stanie było tylko dwóch bramkarzy, zagrał w kilku sparingach, gdzie zaprezentował się poprawnie i jego transfer stał się faktem, jesienią grał jednak tylko w Młodej Ekstraklasie, a i tam zdarzały mu się błędy, czego efektem jest wystawienie młodego gracza na listę transferową

Adrian Basta - prawy obrońca, reprezentant Polski do lat 21, sprowadzony do Polonii z Kolejarza Stróże, w minionej rundzie zagrał tylko dwukrotnie w ekstraklasie, w tym 90 minut w spotkaniu z Łódzkim Klubem Sportowym, grywał w Pucharze Ekstraklasy i Młodej Ekstraklasie, gdzie był wyróżniającym graczem, jednak ciężko było mu się przebić do podstawowej jedenastki zespołu, gdyż tam grywał inny nowy zawodnik, Peter Hricko.

Jacek Broniewicz - stoper, wrócił do Polonii Bytom po półtorarocznej przygodzie z imienniczką z Warszawy. Wystąpił w 5 spotkaniach, lecz niczym pozytywnym się nie wyróżnił, wszyscy zapamiętali go raczej z brutalnego faulu w meczu ze swoim byłym klubem, kiedy to słusznie otrzymał czerwony kartonik, osłabiając bezmyślnie drużynę.

Peter Hricko - prawy obrońca, sprowadzony z drugiej ligi słowackiej, w sparingach prezentował niezly poziom, lecz w lidze tego na początku nie potwierdzał. Grał wolno i prawie w ogólnie nie angażował się w grę ofensywną, dlatego też został odsunięty od podstawowej jedenastki. Po 3 meczach pauzy wrócił odmieniony i ... już nie wrócił na ławkę rezerwowych. Obecnie nasz pewny punkt linii defensywy.

Marcin Komorowski - lewy obrońca, sprowadzony z GKS Bełchatów, aczkolwiek wiosną 08' grał w Zagłębiu Sosnowiec, gdzie był wypożyczony. Jesienią jednak był już piłkarzem Polonii i grał naprawdę dobrze. Wystąpił w 14 meczach strzelając 3 gole, wszystkie ... w jednym meczu! Został wtedy bohaterem w pojedynku z Lechią Gdańsk. Ostatnio zainteresował się nim sztab szkoleniowy pierwszej reprezentacji, czego efektem jest powołanie na grudniowe zgrupowanie kadry w Turcji.

Piotr Tomasik - lewy pomocnik, miał zastąpić, bądź godnie rywalizować oto miejsce z Januszem Wolańskim, który nie spełniał pokładanych w nim nadziei. Niestety młody lewoskrzydłowy, sprowadzony z Przeboju Wolbrom zagrał tylko w 2 meczach Ekstraklasy. Nie potrafił do tej pory przekonać do swoich umiejętności trenera i grywał jesienią przede wszystkim w Młodej Ekstraklasie i Pucharze Ekstraklasy. Jest to jednak młody piłkarz, więc warto na niego stawiać w przyszłości.

Hubert Jaromin - wyrzucony z hukiem z GKS Katowice, miał tam ponoć rządzić szatnią, psuć atmosferę i "wszystko, co najgorsze". Niespodziewanie podpisał kontrakt z Polonią i ... został jej wyróżniającym się graczem. Niezwykle ambitny i nie odstawiający nogi zawodnik. Grywał w tej rundzie zarówno w linii ataku, jak i po obydwu stronach pomocy. Wystąpił w 16 meczach strzelając 1 gola przeciwko gdańszczanom.

Robert Wojsyk - napastnik, najmłodszy piłkarz w kadrze Polonii. Wystąpił tylko w jednym meczu ekstraklasowym, grywając głównie w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy oraz Pucharu Ekstraklasy. Melodia przyszłości.

Jakub Zabłocki - napastnik, podobnie jak Jaromin, również wyrzucony ze swojego klubu, jednak Kuba z zupełnie innego powodu. Otóż Korona Kielce rozwiązywała kontrakty z zawodnikami, którzy grali w okresie, kiedy to klub z Kielc był zamieszany w aferę korupcyjną, co prawda Kuba miał wtedy 19-20 lat i najpewniej o niczym nie wiedział, kielczanie się go pozbyli. Filigranowy zawodnik zagrał jesienią w 15 meczach ligowych i strzelił 5 goli, będąc obok Grzegorza Podstawka najlepszym strzelcem drużyny. Świetnie wkomponował się w zespół, jest jednym z wyróżniających się graczy, a jeszcze niedawno był znany tylko w Kielcach.


W naszym zespole większość transferów zwykle była udana, tak też było w letnim okienku transferowym, pozbyto się kilku graczy, którzy wg sztabu szkoleniowego nie pasowali do koncepcji gry, dwóch zostało wypożyczonych i przyszło wielu nowych piłkarzy. Miejmy nadzieję, że zimą będzie podobnie, klub kilku graczy, którzy nie mieszczą się w meczowej osiemnastce, się pozbędzie (rozwiązanie kontraktu + wypożyczenia), a także 3-4 nowe nazwiska - jak działacze obiecywali - pojawią się przy Olimpijskiej.


Najlepszy transfer wg Olimpijska2.pl: Hubert Jaromin


źródło: własne