/p>

Pierwsze zwycięstwo w tym roku! GKS Tychy - Polonia 1-2!
Wpisany przez cloner   
wtorek, 19 stycznia 2010 18:34

W zakończonym przed godziną meczu sparingowym, Polonia Bytom pokonała w Tychach miejscowy II-ligowy GKS 2-1 (2-1). Gola dla gospodarzy strzelił już 2 minucie spotkania Łukasz Skrobacz, w 12 minucie wyrównał Wojciech Trochim, natomiast w 18 minucie spotkania, gola dającego pierwsze tej zimy zwycięstwo strzelił Wojciech Reiman.


Bramki: Łukasz Skrobacz w 2 minucie - Wojciech Trochim w 12 minucie, Wojciech Reiman w 18 minucie


GKS Tychy:
(I połowa) Michał Kojdecki - Maciej Mańka, Łukasz Kopczyk, Mariusz Masternak, Sylwester Dębowski - Tomasz Kasprzyk, Ireneusz Adamski, Wojciech Ankowski, Łukasz Skrobacz, Damian Sieniawski - Krzysztof Bizacki (30' Łukasz Wesecki)
(II połowa) Joachim Mikler - Mateusz Kruk, Krzysztof Kozłowski, Ireneusz Adamski, Sylwester Dębowski (70' Maciej Mańka) - Bartosz Mizia, Dominik Kruczek, Bartłomiej Babiarz, Łukasz Skrobacz (60' Patryk Szachnitowski), Marek Sobik - Łukasz Wesecki.

Polonia Bytom:
Michał Augustyn (46' Szymon Gąsiński, 53' Michał Augustyn) - Adrian Basta, Piotr Kulpaka, Damian Paszliński, Bartłomiej Pacuszka (61' Przemysław Kotlarz) - Dejan Gerič, Wojciech Reiman (46' Mateusz Dreszer), Marcin Truszkowski (61' Kamil Zalewski), Piotr Tomasik (71' Jakub Świerczok), Wojciech Trochim (46' zawodnik testowany) - Vladimir Milenković (59' Michał Zieliński)

Vladimir Milenković, w dzisiejszym sparingu zupełnie niewidoczny



Pierwsze w tym roku zwycięstwo odnieśli piłkarze Polonii Bytom, zasłużenie wygrywając w Tychach, z miejscowym GKS-em 2-1 (2-1). Dla bytomian gole zdobyli Wojciechowie: Trochim oraz Reiman, zdecydowanie najlepsi zawodnicy na boisku w dzisiejszym spotkaniu.

Jeszcze mecz się "na dobre" nie rozpoczął, a już niebiesko-czerwoni przegrywali 1-0. Szybką akcję przeprowadzili gospodarze, a precyzyjnym strzałem popisał się Łukasz Skrobacz, zawodnik Odry Wodzisław Śląski, testowany przez zespół Mirosława Smyłę. Przez kolejne kilka minut, zawodnicy walczyli przede wszystkim w środku pola, dopiero w 11 minucie bytomianie przeprowadzili składną akcję, Piotr Tomasik popędził lewą flanką, ładnie dośrodkował przed pole karne, jednak testowany przez Polonię, Marcin Truszkowski minimalnie chybił i piłka po jego strzale minęła prawy słupek bramki strzeżonej przez Michała Kojdeckiego. Chwilę później był już jednak remis 1-1. Na uderzenie z około 20 metrów zdecydował się Wojciech Trochim, piłka po bardzo ładnym i co najważniejsze, dokładnym strzale zatrzepotała w siatce rywali.

Zawodnicy prowadzeni dzisiaj przez Dietmara Brehmera, poszli za ciosem, w 13 minucie na strzał zdecydował się Tomasik, jednak tym razem górą był golkiper gospodarzy. W następnej akcji próbował znowu Trochim, jednak tym razem jego strzał zablokowali obrońcy. W 18 minucie na pierwszy strzał z odległości zdecydował się Wojciech Reiman i ... drugi raz w tym meczu bramkarz tyszan skapitulował! Zawodnik Stali Rzeszów zdecydował się na strzał z około 20 metrów, nie uderzył mocno, lecz niezwykle precyzyjnie, Kojdecki wyciągnął się jak długi, jednak był po raz kolejny bez szans.

W 21 minucie, z lewej strony dośrodkowywał Tomasik, jednak ... z tej próby wyszedł całkiem zaskakujący strzał i piłka minimalnie przeleciała nad poprzeczką. W 23 minucie, Tomasik przebojowo minął kilku rywali i ... zamiast oddać strzał, próbował wymusić rzut karny, sędzia nie dał się nabrać i odgwizdał rzut wolny dla GKS, w meczu o punkty, nasz lewoskrzydłowy otrzymałby żółtą kartkę. Minutę później, bytomianie byli blisko podwyższenia na 3-1, jednak w ostatniej chwili obrońca GKS-u wybił piłkę z linii bramkowej, jak się później okazało, gola i tak by nie było, sędzia liniowy sygnalizował pozycję spaloną jednego z graczy Polonii. W 26 minucie, na strzał z około 25-27 metrów zdecydował się Reiman, soczyście uderzoną piłkę wybił jednak bramkarz rywali na rzut rożny. Kilka sekund później, Reiman próbował znowu zaskoczyć przeciwnika, jednak znowu górą był golkiper tyskiego klubu.

W 34 minucie, po raz pierwszy z dobrej strony pokazał się Dejan Gerič, który w tym spotkaniu grał wyjątkowo z prawej strony boiska, jego strzał został w ostatniej chwili zablokowany przez obrońców. W 37 minucie tyszanie mieli bardzo groźną sytuację, piłkę w pole karne dośrodkował jeden z graczy z kornera, napastnik oddał strzał, lecz futbolówka minimalnie przeleciała obok słupka bramki strzeżonej przez Michała Augustyna. W 40 minucie, bardzo ładnym rajdem z lewej strony boiska popisał się Tomasik, gdy zdecydował się na tzw. "kiwkę", został powalony na ziemię przez obrońcę GKS, w efekcie czego mieliśmy rzut wolny, po centrze niecelnie główkował Bartłomiej Pacuszka. W 43 minucie świetną akcję, tym razem z prawej strony boiska przeprowadzili bytomianie, z piłką popedził Gerič, zagrał do Tomasika, a ten ... znowu został sprowadzony do parteru przez rywali, tym razem rzecz działa się w polu karnym, jednak sędzia nie podyktował rzutu karnego dla Polonii. W ostatniej akcji pierwszej połowy, znowu swoich sił próbował Tomasik, jednak jego strzał z ponad 30 metrów był mocno niecelny.



Marcin Truszkowski, pomocnik Narwii Ostrołęka, walczy o piłkę z rywalem


Na drugą połowę, trener GKS-u Tychy wpuścił prawie cały zmieniony skład. W Polonii za Michała Augustyna wszedł Szymon Gąsiński, jak się później okazało zaledwie na 7 minut, za Wojciecha Trochima wszedł Mateusz Dreszer, natomiast za Wojciecha Reimana wszedł ... anonimowy testowany zawodnik.

Drugą połowę lepiej rozpoczęli piłkarze drugoligowego GKS-u Tychy, już w 50 minucie, bardzo mocny strzał z lewej strony boiska oddał jeden z podopiecznych Smyły, jednak piłka minimalnie chybiła celu. W 53 minucie w polu karnym Polonii doszło do ... zderzenia trzech zawodników, ofensywnego gracza GKS, obrońcy Polonii oraz Szymona Gąsińskiego, ten ostatni doznał kontuzji i ... na boisko wszedł ponownie Michał Augustyn. Młody bramkarz w następnych kilkunastu minutach popisał się trzykrotnie niezłymi interwencjami, dzięki którymi gospodarzom nie udało się wyrównać stanu meczu. W międzyczasie na boisku pojawił się Michał Zieliński, zmienił Vladimira Milenkovicia, Kamil Zalewski za Marcina Truszkowskiego, Przemysław Kotlarz za Bartka Pacuszkę oraz Jakub Świerczok za Piotrka Tomasika.

W pierwszej akcji po wejściu na boisko, podwyższyć mógł Świerczok, jednak z 5 metrów strzelił w poprzeczkę. W ostatnich akcjach sparingu, kilka razy nieźle szarpnął "Zielu" jednak najczęściej jego akcje kończyły się na nogach tyskich defensorów. Wynik nie uległ już zmianie i mecz zakończył się zwycięstwem Polonii Bytom 2-1!




foto: Tomasz Błaszczyk
źródło: własne