Obrońca Tomasz Owczarek i napastnik Jakub Zabłocki zostali wyrzuceni z pierwszej drużyny Polonii Bytom! Obydwaj zawodnicy byli głównymi prowodyrami dwudniowego strajku piłkarzy i działacze najwidoczniej doszli do wniosku, że trzeba ich się jak najszybciej pozbyć z klubu.

Co prawda miejsca w autokarze wiozącego piłkarzy na zgrupowanie w Gutowie Małym dla tych dwóch zawodników najpewniej zabraknie, to klub wcale nie zamierza rozwiązywać z nimi kontraktów. Szefowie klubu liczą, że uda ich się sprzedać, nawet za niewielkie pieniądze. Lukę po Owczarku załatano w trybie ekspresowym, po południu zakontraktowano nowego obrońcę z Czech (Lukas Killar), a dodatkowo Jacek Broniewicz, który wczoraj został odesłany do ME, już dziś został przywrócony do treningów z pierwszą drużyną. Teraz kolej na nowego napastnika, tym bardziej, że Michałem Zielińskim zainteresowana jest Polonia Warszawa.

"Taki mam charakter, że jak się trzeba kłócić, to się kłócę. Na obóz i tak bym nie pojechał, bo jestem kontuzjowany" - komentuje całą sytuację Zabłocki.

Jutro dowiemy się czy do autobusu bytomian wsiądzie bramkarz Kmity, Mariusz Różalski. Sztab szkoleniowy z zawodnika jest zadowolony, teraz ruch po stronie działaczy.