Mecz ze Śląskiem Wrocław już za 2 dni, piłkarze Polonii Bytom dzisiejszy trening poświęcili głównie schematom taktycznym, choć i ćwiczenia dotyczące poszczególnych formacji również miały miejsce. Po zajęciach rozmawialiśmy z ... wychowankiem wrocławskiego klubu, Grzegorzem Podstawkiem. Serdecznie zachęcamy do lektury tegoż mini-wywiadu.

Po obserwacji dzisiejszego treningu, jestem wręcz przekonany, że to Ty strzeliłeś dziś najwięcej bramek spośród zawodników ofensywnych, praktycznie co "główka" to gol.

- Cieszę się bardzo, tak mnie osobiście się wydaje, że już od dłuższego czasu jestem w dobrej dyspozycji. Trener uważa inaczej, ma do wyboru szeroką kadrę i ja nie mogę mieć jakichkolwiek pretensji. Muszę trenować i udowadniać, że zgłaszam aspirację do gry, do meczowej kadry w ogóle.


Robert Wojsyk nabawił w meczu z Jagiellonią lekkiego urazu, Mariusz Ujek wraca do treningów po poważniejszej kontuzji, a Clemence Matawu od 3 dni już nie trenuje z zespołem, wydaje się że masz duże szanse na grę w meczu ze Śląskiem.

- To nie jest pytanie do mnie, tylko do trenera. Ja trenuję normalnie, na pełnych obrotach i czekam na swoją szansę.


Jesteś wychowankiem Śląska, przed nami mecz właśnie z wrocławskim klubem, dla Ciebie to pewnie dodatkowa mobilizacja?

- Powiem szczerze, że takie podejście to już raczej przeszłość. Kiedyś miałem wielki żal do działaczy Śląska, że nie dostałem tam więcej szans, dostałem tak naprawdę tylko możliwość debiutu. Niestety wychowanków traktowało się trochę po macoszemu, zresztą tak jest nie tylko w Śląsku. Ja mam jednak sentyment do tego klubu, przede wszystkim do kibiców, do Wrocławia, to jest moje miasto, dlatego zawsze życzę temu klubowi jak najlepiej.


Dzięki za rozmowę, wszystkiego dobrego życzę!

- Nie dziękuję.






foto: H@rrY
źródło: własne