Dwóch zawodników z USA - 23-letni defensywny pomocnik Teddy Niziolek oraz 21-letni napastnik Radoslovecescu Lucian - przyjechało wczoraj wieczorem do Dzierżoniowa, gdzie na krótkim obozie przebywają piłkarze Polonii Bytom.

Niziolek imponuje warunkami fizycznymi, ma 197 cm wzrostu oraz 84 kg wagi, ostatnio grał w mołdawskim Nistra Otci. Drugi z graczy również reprezentował ostatnio klub z Mołdawii, jednakże warunkami trochę ustępuje swojemu koledze - 180 cm wzrostu i 80 kg wagi.

Wydaje nam się, że zarząd powinien zatrudnić w klubie tzw. skauta, a nie przyjmować na testy jakiś amatorów z USA, którzy nie łapią się nawet do I-ligowych polskich drużyn (Niziolek był zimą testowany w Koronie Kielce). Może zarząd klubu wreszcie przejrzy na oczy i zrozumie, że lepszym rozwiązaniem byłoby dokładne przeszukanie m.in. niższych lig na Śląsku. Ileż to talentów biega po boiskach III i IV ligi? Jeśli Wiśle udało się znaleźć Jakuba Błaszczykowskiego w IV lidze (w Rakowie Częstochowa), nam się udało pozyskać Michała Zielińskiego z ligi okręgowej (Concordia Knurów), to dlaczego nie iść tym tropem ponownie?