Już jutro o godzinie 20:00, na boisko w Bytomiu przy Olimpijskiej 2, wybiegną jedenastki Polonii Bytom i Piasta Gliwice. Obydwa zespoły w obecnych rozgrywkach radzą sobie nadzwyczaj dobrze, bytomianie zajmują szóstą, a gliwiczanie piątą pozycję w ligowej tabeli. Mecz zapowiada się niezwykle ciekawie, dlatego wszystkich zapraszamy na Olimpijską! Bezpośrednią transmisję z meczu przeprowadzi stacja Canal+, natomiast sędzią widowiska będzie 38-letni policjant z Zabrza, Robert Małek.

Nasz najbliższy przeciwnik, Piast Gliwice został założony w 1945 roku, jednak dopiero w 2008 roku udało się gliwiczanom awansować na najwyższy szczebel rozgrywek w Polsce. Największym sukcesem Piasta jest 2-krotny awans zespołu do finału Pucharu Polski (1977/78 oraz 1982/83).

W obecnym sezonie, Piast radzi sobie całkiem nieźle, podopieczni Dariusza Fornalaka (były trener Polonii Bytom) zajmują po 5 ligowych kolejkach, bardzo dobre 5 miejsce, z 9 punktami na koncie. Na inaugurację ligi, "Piastunki" przegrały na własnym boisku z Lechem Poznań 3-1, honorowego gola strzelił pozyskany latem z Nielby Wągrowiec, Roman Maciejak. W drugiej kolejce przyszła kolejka porażka, tym razem 2-0 w wyjazdowym spotkaniu z Ruchem Chorzów. Dopiero w 3 serii gier, Piast zdobył punkty, i to nie w byle jakim stylu! Rozgromili wtedy na przy Okrzei Zagłębie Lubin aż 4-1! Dwa gole strzelił Kamil Wilczek, po jednym dołożyli Kamil Glik oraz Sebastian Olszar. W następnej kolejce, sensacyjnie wygrali w Bełchatowie z miejscowym GKS-em 1-0, gola na wagę 3 punktów zdobył Daniel Iwan. Przed dwoma tygodniami, Piast na u siebie pokonał Odrę Wodzisław Śląski 2-1, ozdobą meczu była bramka, która ustaliła wynik spotkania autorstwa doświadczonego Pawła Gamli, wcześniej golkipera Odry pokonał Olszar.

W ostatnich latach, zespoły Polonii i Piasta dość często ze sobą rywalizowały i trzeba uczciwie przyznać, że bytomianom nigdy dobrze się nie grało przeciwko gliwickiemu zespołowi, nawet w meczach sparingowych (choć na własnym boisku zwykle górą byli bytomianie). Niewątpliwie jednym z najważniejszych spotkań w nowożytnej historii Polonii Bytom, był wiosenny mecz w sezonie 2006/2007, kiedy to 3 czerwca pokonaliśmy Piasta przy Olimpijskiej 3-2 (gole strzelali Piotr Plewnia, Michał Zieliński oraz samobój), tym zwycięstwem udokumentowaliśmy awans naszego zespołu do ekstraklasy, a trenerem bytomian był wtedy Dariusz Fornalak!

W rundzie jesiennej poprzedniego sezonu, wyjazdowy mecz z Piastem odbywał się w Wodzisławiu Śląskim i po golu Macieja Michniewicza przegraliśmy 1-0, zrewanżowaliśmy się jeszcze w listopadzie, kiedy to ekstraklasa grała pierwsze mecze z rundy wiosennej, wygraliśmy wtedy 1-0 po golu Tomasza Owczarka.

Ogółem obydwie drużyny rozegrały między sobą 17 oficjalnych spotkań, 8 meczów wygrał Piast, 4 razy padał remis i 5 razy górą byli piłkarze z Bytomia. Na 9 spotkań rozegranych przy Olimpijskiej, 5-krotnie komplet punktów zostawał w Bytomiu, 2 razy padał remis i 2 razy wygrywali u nas piłkarze Piasta. Czas podtrzymać niezłą passę meczów u siebie i po raz kolejny pokonać rywali!


Z obozu rywali nie dochodzą żadne wieści na temat kontuzji i urazów, piłkarze nie muszą pauzować za nadmiar kartek, wynika zatem, że Dariusz Fornalak przeciwko Polonii wystawi najmocniejszy skład. Nasi zawodnicy szczególnie muszą uważać na najlepszych strzelców gliwickiego zespołu, Sebastiana Olszara i Kamila Wilczka (po 2 trafienia) oraz Jakuba Smektały, który świetnie dogrywa piłki do partnerów i zaliczył już 2 asysty.


^{Tak było w sezonie 2008/2009 przy Olimpijskiej, o piłkę z rywalem walczy Peter Hricko, Polonia - Piast 1-0}




"Jeżeli drużyna wygrywa trzy spotkania z rzędu, nabywa pewności siebie. Myślę, że dobrze by było, gdyby ta passa trwała jak najdłużej. Trzeba jednak mieć na uwadze fakt, że nasz najbliższy rywal, Polonia w tym sezonie spisuje się bardzo dobrze. Szczególnie w meczach u siebie. Zdaję sobie sprawę z tego, że mecz z Odrą mi kompletnie nie wyszedł. Mam jednak nadzieję, że będę się rozkręcał i z tygodnia na tydzień będzie coraz lepiej"- mówi pomocnik Piasta, Jakub Biskup.


"Na pewno jedziemy tam po zwycięstwo, aczkolwiek zdajemy sobie sprawę z tego, że Polonia Bytom to bardzo solidna drużyna i będzie naprawdę ciężko. Mniej więcej wiemy, jak gra nasz przeciwnik i wiemy, jak my będziemy grali. Jeżeli zastosujemy się do założeń taktycznych trenera i je zrealizujemy, to sukces będzie pewny. Polonia to wymagający rywal i każdy punkt zdobyty na jej terenie będzie cenny. Początek sezonu nie był w naszym wykonaniu dobry. Później jakoś się ocknęliśmy. Chociaż ten mecz z Odrą na pewno nam nie wyszedł. Liczą się jednak trzy punkty. Nikt już dzisiaj nie pamięta, że Piast w tamtym spotkaniu był drużyną słabszą. Najważniejsze, że to my wyszliśmy zwycięsko z tamtego pojedynku. Tak naprawdę trudno teraz powiedzieć, jak starcie z Polonią będzie wyglądało. Pewne jest to, że postawiliśmy przed sobą jasny cel: chcemy odnieść kolejne zwycięstwo Strzelamy dużo bramek, mamy sporo sytuacji, ale z drugiej strony tracimy ich teraz za dużo. Są to bramki, których na pewno mogliśmy, a nawet powinniśmy byli uniknąć. Były one tylko i wyłącznie konsekwencją naszych prostych błędów, na które nie możemy sobie pozwalać. Twardo stąpamy po ziemi. Znamy swoje miejsce w szeregu. Chcemy jednak jak każdy inny zespół zdobywać tych punktów jak najwięcej. Zdajemy sobie sprawę z tego, że liga jest wyrównana i wszystko się może zdarzyć. Są trzy zespoły, które nadają ten tej rywalizacji, chociaż Lech Poznań nie zaczął za dobrze. Na pewno mamy możliwości, żeby zająć wysokie miejsce w tabeli" - obszernie komentuje, obrońca Piasta Maciej Michniewicz.


"Przygotowujemy się normalnie swoim cyklem treningowym. Nie ma znaczenia, że to jest mecz z Piastem Gliwice, trenujemy po prostu normalnie jak do meczu ligowego. Na pewno wykorzystaliśmy przerwę na naładowanie akumulatorów. Pracowaliśmy nad motoryką, a poza tym nic szczególnego, trenujemy swoim normalnym cyklem. Cieszymy się, że śląskie kluby są tak wysoko w tabeli, oby tak było do końca. Myślę, że dodatkowym plusem będzie przyjazd kibiców Piasta. Mam nadzieję, że sympatycy staną na wysokości zadania i pokażą się jak najlepiej z trybun. Myślę, że sprostamy wyzwaniu i stworzymy dobre widowisko przy Olimpijskiej" - mówi napastnik Polonii, Grzegorz Podstawek.

Przewidywane składy:

Wojciech Skaba - Peter Hricko, Adrian Klepczyński, Lukáš Killar, David Kotrys - Miroslav Barčík, Rafał Grzyb, Szymon Sawala, Marcin Radzewicz - Marek Bažík - Grzegorz Podstawek

trener: Jurij Szatałow




Jakub Szmatuła - Maciej Michniewicz, Kamil Glik, Mateusz Kowalski, Sławomir Szary - Jakub Biskup, Paweł Gamla, Mariusz Muszalik, Kamil Wilczek - Jakub Smektała - Sebastian Olszar


trener: Dariusz Fornalak



Początek spotkania: piątek, 20:00

Sędzia: Robert Małek z Zabrza