/p>

Wypowiedzi piłkarzy po meczu Polonia - Piast
Wpisany przez cloner   
sobota, 12 września 2009 01:17
Kolejne zwycięstwo na własnym boisku zanotowali piłkarze Polonii Bytom, a odnieśli je w przepięknym stylu pokonując aż 4-0 gliwicki Piast. Poniżej prezentujemy pomeczowe wypowiedzi zawodników obydwu drużyn.

Grzegorz Podstawek: "Zawsze starałem grać dla zespołu i jeżeli będę więcej bramek strzelał, to będę się z tego bardzo cieszył. Jestem zadowolony, że układa się współpraca z Bazikiem, wrzucił dwie dobre piłki. Jeżeli chodzi o zespół to współpraca układa się coraz lepiej ze spotkania na spotkanie. Na początku wyglądało to trochę inaczej, bo sporo obcokrajowców i inna komunikacja, ale z każdą kolejką jest coraz lepiej. My nie patrzymy na rywala, mamy go rozpracowanego, ale koncentrujemy się na swojej grze i staramy poprawiać nasze wady. Cieszę się z goli, ale tak to jest, że gdybym strzelał wszystkie gole dla Polonii to dziś bym tu nie grał. Jesteśmy uradowani z tylu bramek, wynik bardzo dobry, a ja ciesze się z bramek".

Michał Zieliński: "Rozegraliśmy bardzo dobre spotkanie, Grzesiek strzelił dwa gole, praktycznie z zerowego kąta. Szacunek dla niego. Jesteśmy zadowoleni z wyniku".

Jacek Trzeciak: "Każdy przypinał nam już łatkę, że Polonia wygrywa tylko 1:0. My się cały czas zgrywamy, latem przyszło do nas kilku nowych zawodników. Należy się cieszyć z tego, że stanowimy zgrany kolektyw, zarówno na boisku, jak i poza nim".



Piłkarze Polonii Bytom fetują wysokie zwycięstwo


Daniel Chylaszek: "Dzisiaj niestety przegraliśmy mecz w słabym stylu. Polonia była od nas lepsza i wygrała zasłużenie. Trudno na gorąco analizować spotkanie. Trener w tygodniu to zrobi i powiemy sobie, co było źle, bo było wiele mankamentów na które nie można sobie pozwolić, w walce o ligowe punkty. Tak to bywa w piłce, że jak się nie strzela, to przeciwnik karci i szkoda, że ta piłka nie wpadła, a odbiła się od słupka. Na pewno mecz inaczej by się potoczył, ale teraz to trudno... co się stało to się nie odstanie. To, że zagraliśmy słabo to nie jest kwestia derby. Zagraliśmy źle i wracamy do domu z niczym".

Sławomir Szary: "Wypada tylko przeprosić kibiców, bo przyjechali nas dopingować, a nie daliśmy im, choć jednej chwili radości. Może byłoby inaczej gdybyśmy strzelili na 1:0, ale tak się nie stało. Trzeba się podnieść i grać dalej".

Maciej Michniewicz: "Rozegraliśmy dziś fatalne spotkanie. Nic tylko sprężyć się na następny mecz i odrobić punkty. Zaważyły na tym z pewnością indywidualne błędy. W tym bardzo dużo moich, wkradała się potem nerwowość w nasze poczynania. Nie mam pojęcia, co powiedzieć, bo zagraliśmy bardzo słaby mecz i trzeba usiąść porozmawiać i wyciągnąć wnioski".

Paweł Gamla: "Przed meczem mamy wszystko ustalone kto za kogo odpowiada, a tracimy praktycznie dwie takie same bramki. W drugiej odsłonie to błędy defensywy, jak zespół Polonii strzela kolejne dwa gole, to muszą być błędy całego zespołu. Przegraliśmy ważny mecz, dosyć wysoko i to nas boli. Na Jagiellonię przystąpimy z myślą o wygranej. Boisko zweryfikuje czy stać nas na to czy nie. Dziś się okazało, że nas nie stać na wygraną".




foto: Piotr Charchuła
źródło: piastgliwice.eu