W zakończonym przed kilkunastoma minutami meczu 11. kolejki piłkarskiej II ligi, Polonia Bytom wygrała u siebie ze Stomilem Olsztyn 4-3 (1-1). Cóż to był za horror! Najpierw gola w 23 minucie strzelił Tomasz Gajda, w 45 minucie wyrównał niestety na 1-1 Filip Laskowski. Ledwo się druga odsłona spotkania rozpoczęła, a Dawid Wolny wykonał niesamowity rajd przez pół boiska i w 46 minucie było już 2-1 dla bytomian. Goście nie załamali się jednak, a wręcz przeciwnie, zaatakowali z podwójną siłą i już w 49 minucie doprowadzili do wyrównania, autorem gola na 2-2 był Michał Karlikowski. Ten sam zawodnik podwyższył w 77 minucie na 3-2 dla gości, jednak zespół Łukasza Tomczyka walczył do samego końca, na 3-3 w 82 minucie gola strzelił Krzysztof Ropski, a w 85 minucie spotkania wynik ustalił na 4-3 Konrad Andrzejczak. Wielkie brawa dla zespołu za grę do ostatniego gwizdka arbitra, brawa też dla trenera, który świetnie trafił ze zmianami.
Polonia Bytom: Eryk Mirus - Dominik Budzik (56' Łukasz Zejdler), Michał Bedronka, Norbert Radkiewicz, Igor Ławrynowicz - Szymon Jopek, Tomasz Gajda (78' Dawid Krzemień), Daniel Ściślak (73' Filip Żagiel) - Patryk Stefański (56' Konrad Andrzejczak), Dawid Wolny (73' Krzysztof Ropski), Lucjan Zieliński
Stomil Olsztyn: Łukasz Jakubowski - Filip Wójcik, Bartosz Waleńcik (90' Yūdai Shinonaga), Igor Kośmicki, Lukáš Kubáň, Michał Karlikowski - Mateusz Drabiszczak (67' Radosław Tuleja), Michal Bezpalec, Filip Laskowski (67' Łukasz Szramowski), Hubert Krawczun (82' Marcin Stromecki) - Piotr Kurbiel (67' Tomasz Bała)
żółte kartki: Ściślak, Ławrynowicz, Gajda, Andrzejczak - Laskowski, Kośmicki, Kubáň czerwona kartka: Igor Kośmicki (83' - za drugą żółtą) sędziował: Robert Marciniak z Krakowa widzów: 920
źródło: własne |