Dwóch zawodników już Polonię Bytom opuściło, mianowicie Krzysztof Strugarek oraz Vasilije Prodanović, kilku kolejnych zostało wystawionych na listę transferową, a kilku najlepszych jest rozchwytywanych przez zespoły dysponujące znacznie większym budżetem. Nasuwa się zatem pytanie, kto wzmocni drużynę przed rundą wiosenną sezonu 2009/10? Poniżej kilka "transferowych plotek".

Bramkarze:

- W obliczu wystawienia na listę transferową Andrzeja Olszewskiego oraz możliwym powrocie do Legii Warszawa Wojciecha Skaby, klub jest w fazie poszukiwań jednego, ewentualnie dwóch nowych zawodników gotowych do gry. Nieoficjalnie wymienia się trzy nazwiska, pierwsze to Ilie Pavel Cebanu, mołdawski bramkarz Wisły Kraków już latem miał wzmocnić niebiesko-czerwonych, jednak w ostatniej chwili działacze krakowskiego klubu ściągnęli go pod Wawel. Drugie to Mateusz Bąk, 26-letni bramkarz Lechii Gdańsk, wychowanek biało-zielonych, w ekstraklasie rozegrał w swojej dotychczasowej karierze 19 spotkań, z czego 7 w minionej rundzie. Tutaj przeszkodą może być jednak ważny kontrakt zawodnika z gdańskim zespołem. Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, najbliżej podpisania kontraktu jest jednak Szymon Gąsiński, obecnie bez klubu, gracz ten był testowany w Bytomiu przez kilka dni.


Obrońcy:

- Słowak Peter Hricko należy do grona zawodników, których odejście zimą bądź ostatecznie latem jest możliwe, kończy mu się bowiem kontrakt z bytomskim zespołem 30 czerwca 2010 roku. Trenerzy szukają zatem jego zmiennika, a koniec końców jego następcy. W chwili obecnej trwają przymiarki do transferu Łukasza Nawotczyńskiego, który dziś został wystawiony na listę transferową Korony Kielce. Dodajmy, że Nawotczyński to były podopieczny Jurija Szatałowa, a zatem transfer wielce prawdopodobny. W mediach pojawiło się również nazwiska byłego zawodnika Polonii, słowackiego stopera, Pavola Staňo, jednak wydaje się nam, że pupil Michała Probierza wybierze jakąś bardziej atrakcyjną finansowo ofertę (np. z Górnika). Z zawodników występujących z prawej strony defensywy, do Polonii przymierzany jest również Łukasz Mierzejewski z Cracovii, jednak na przeszkodzie stanie zapewne jego kontrakt z Pasami.


Pomocnicy:

- Vasilije Prodanović już odszedł, Ireneusz Kowalski i Wojciech Mróz na liście transferowej, Rafał Grzyb ma już ofertę z Jagiellonii Białystok, a media aż huczą o możliwości jego przejścia do Legii Warszawa, piłkarz ma ważny kontrakt zaledwie do 30 czerwca 2010 roku, zatem ... ewentualną ofertę należałoby chyba przyjąć, wszak to ostatnia szansa, żeby cokolwiek zarobić jeszcze na "Grzybku". W linii pomocy również potrzebne będą wzmocnienia. Pierwszą przymiarką jest gracz Korony Kielce, Mariusz Zganiacz, piłkarz ten od 1 stycznia będzie "wolnym zawodnikiem", zatem jego zakontraktowanie nie powinno stanowić problemu, wszystko w rękach działaczy i sztabu szkoleniowego. Kolejnym graczem, którego angaż jest możliwy to Dariusz Kłus, w rundzie jesiennej reprezentował barwy Cracovii, obecnie już bez klubu, jest to doświadczony zawodnik, w najwyższej klasie rozgrywkowej rozegrał ponad 100 spotkań (w Cracovii, ŁKS-ie oraz Odrze Wodzisław Śląski). W kuluarach mówi się również o zainteresowaniu Damianem Sewerynem, który dostał "zielone światło" w poszukiwaniu nowego pracodawcy od Piasta Gliwice. Dariusz Fornalak nie widzi go w swoim składzie, w minionej rundzie ten 30-letni gracz rozegrał zaledwie 1 mecz w ekstraklasie, choć łącznie ma ich na koncie ponad 130!


Napastnicy:

- Na tej pozycji teoretycznie jest największy spokój, aczkolwiek ... Grzegorz Podstawek nadal wykorzystuje zbyt mało stwarzanych sytuacji, natomiast Michał Zieliński nie dość że w tej rundzie prześladowały go kontuzje, to jeszcze jego kontrakt dobiega końca za pół roku i w każdej chwili może klub opuścić. Nie można zapominać również o największym niewypale transferowym, jakim niewątpliwie był transfer Litwina, Povilasa Lukšysa, jego odejście wydaje się już przesądzone. Kto zatem uzupełni bądź wzmocni zespół Szatałowa? Mówi sie o wypożyczeniu z Legii Warszawa Adriana Paluchowskiego, aczkolwiek już latem chodziły takie pogłoski, a do transferu ostatecznie nie doszło. Testowany był już Ukrainiec, Dmytro Browkin ze Spartakusa Szarowola, wydaje się, że to mógłby być "strzał w 10", ale musimy wierzyć trenerom, którzy odesłali utalentowanego snajpera do domu. Transfer Sebastiana Hajduka z Resovii raczej już upadł, choć i to jest zawodnik nieszablonowy, potrafiący zagrać niekonwencjonalną piłkę, a do tego dość "zimny egzekutor".



Bardzo możliwe, że na początku stycznia, kiedy to piłkarze Polonii Bytom wznowią treningi (niestety dokładnej daty nie znamy, gdyż Klub nie raczył jeszcze kibiców o tym fakcie poinformować) odbędzie się kolejny casting, podczas którego sztab szkoleniowy drużyny będzie "wyłapywał" graczy, którzy mogą się przydać zespołowi w walce o dobrą lokatę w rundzie wiosennej obecnych rozgrywek. Na "polskim rynku" niewielu jest ciekawych graczy, których klub mógłby pozyskać za niewielkie pieniądze, trzeba zatem liczyć, że i tym razem uda się działaczom znaleźć perełkę w Czechach (jak Killar) bądź Słowacji (jak Hricko i Bažík).

Naszym zdaniem, Klub powinien pożegnać się tej zimy z kilkoma graczami, którzy nie spełniają pokładanej w nich nadziei, mamy tutaj na myśli np. Adriana Basty, Marcina Stanickiego czy Piotra Tomasika. Tak, zdajemy sobie sprawę, że są to gracze jeszcze - jak na polskie warunki - młodzi, perspektywiczni, acz wydaje się nam, że lepiej dla klubu, gdyby udało się ich gdzieś sprzedać, nawet za niewielkie pieniądze.



VIVA POLONIA BYTOM!