/p>

Przed meczem z Lechem Poznań
Wpisany przez cloner   
piątek, 07 maja 2010 17:57

Za nieco ponad 24 godziny, rozpocznie się ligowy pojedynek pomiędzy Lechem Poznań i Polonią Bytom. Gospodarze tracą do lidera ekstraklasy zaledwie 1 punkt i będą na pewno oczekiwać wieści z Warszawy, gdzie Legia będzie podejmować właśnie krakowską Wisłę. Zespół Jurija Szatałowa praktycznie zapewnił sobie utrzymanie wygrywając w zeszłym tygodniu przeciwko Zagłębiu Lubin, i w związku z tym, sztab szkoleniowy bytomian postanowił do stolicy Wielkopolski zabrać, a co za tym idzie, dać szansę gry kilku dublerom! Początek jutrzejszego spotkania o godzinie 18:30, bezpośrednią transmisję zaplanowała stacja Canal+ Sport, sędzią tego pojedynku będzie Pan Szymon Marciniak z Płocka.

Wypowiedzi przedmeczowe:

Jurij Szatałow, trener Polonii: "W ostatnim meczu udało nam się wygrać i zdobyć bardzo ważne punkty. Wcześniej Zagłębie nie przegrało żadnego meczu wiosną i wiedzieliśmy, że to będzie trudne zadanie. Dzięki wygranej mamy teraz komfort psychiczny. Możemy pozwolić sobie na spróbowanie nowych rozwiązań, dać szansę zawodnikom, którzy ostatnio grali mniej. Oni będą musieli zastąpić kontuzjowanego Petera Hricko i pauzującego za kartki Błażeja Telichowskiego"

Ryszard Kuźma, drugi trener Lecha: "W zeszłym tygodniu faktycznie więcej graliśmy niż trenowaliśmy. Przed spotkaniem z Polonią mamy więcej czasu, dlatego wczoraj zawodnicy mogli dostać wolne. Przed nami zatem normalny mikrocykl treningowy, w którym tym razem będziemy mogli trochę więcej popracować nad naszą grą"

Grzegorz Wojtkowiak, obrońca Lecha: "Ten mecz to jest dla nas kolejny krok w kierunku mistrzostwa i w taki sposób do tego podchodzimy. Gramy u siebie i nie bierzemy pod uwagę innego rozwiązania jak nasze zwycięstwo. Polonia Bytom podobnie jak Lechia Gdańsk przyjedzie do Poznania na luzie i jak pokazali gdańszczanie zespoły ze środka tabeli, które przyjeżdżają z takim nastawieniem potrafią na Bułgarskiej zagrać ładne spotkanie i sprawić nam sporo problemów"

Błażej Telichowski, obrońca Polonii: "Szkoda, że nie mogę zagrać w tym meczu, bo na stadionie na pewno będzie wielu znajomych i w związku z tym bardzo chciałem się pokazać. Z pewnością pojawię się jednak na trybunach. Myślę, że czeka nas ciekawy mecz. Z nas zeszła już presja, gramy na luzie, natomiast duże ciśnienie będą mieli piłkarze Lecha. Jak to wszystko się potoczy, trudno w tej chwili powiedzieć. Na pewno Kolejorz nie będzie miał łatwego zadania. Mocno przygotowujemy się do tego spotkania. Szansę na występ może dostać kilku zawodników, którzy ostatnio nie grali. Oni z pewnością będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony, bo każdy walczy przecież o kontrakty na przyszły sezon"

Sławomir Peszko, pomocnik Lecha: "Polonia nie gra już o nic. Przyjeżdża zatem do nas w komfortowej sytuacji, może zagrać na luzie, tak jak ostatnio Lechia Gdańsk. My nie możemy dać przeciwnikowi rozwinąć skrzydeł. Tak jak w zeszłym tygodniu we Wrocławiu musimy szybko narzucić rywalowi swój styl gry. Zdajemy sobie sprawę, że wychodząc na boisku będziemy już znali wyniki meczów Wisły i Ruchu. Nasza pozycja wyjściowa może być zatem niezła. Plan jest jednak taki sam, zdobyć trzy punkty"




Przewidywany skład:

Wojciech Skaba - Adrian Chomiuk, Adrian Klepczyński, Lukáš Killar, David Kotrys - Miroslav Barčík, Szymon Sawala, Wojciech Reiman, Marcin Radzewicz - Tomasz Nowak - Vladimir Milenković


trener: Jurij Szatałow







Początek spotkania: sobota, 18:30

Sędzia: Szymon Marciniak z Płocka


źródło: własne/lechpoznan.pl