Kolejnym piłkarzem, z którym działacze Polonii Bytom są w stałym kontakcie i którego nie trzeba testować w kontekście gry w pierwszej lidze jest 24-letni napastnik Przemysław Trytko. Zawodnik ten był awizowany przez portal Sportslaski.pl do gry we wczorajszym sparingu Ruchu Radzionków, ostatecznie jednak nie zagrał w nim, gdyż - naszym zdaniem - zdecydowanie bliżej mu do gry w zespole Dariusza Fornalaka.

W drugim meczu sparingowym tej zimy, rozegranym w Katowicach na boisku ze świetnie przygotowaną sztuczną nawierzchnią Ośrodka Sportowego Hetman, Polonia Bytom zremisowała 2-2 (0-1) z liderem trzeciej ligi grupy opolsko-śląskiej, Rozwojem Katowice. Dla zespołu prowadzonego przez Mirosława Smyłę gole strzelali: Sebastian Gielza w 27 minucie oraz Maciej Wolny w 90 minucie, dla bytomian w krótkim odstępie czasu, bo w 67 i 68 minucie, trafiali Marcin Ściański oraz Przemysław Szkatuła.

Działacze Polonii Bytom czynią starania, żeby zawodnicy wystawieni na tzw. "listę transferową" nie stracili pół roku grając w rezerwach, tylko zostali wypożyczeni do innych klubów. Jak udało nam się wczoraj dowiedzieć, istnieje opcja że zarówno obrońca Karol Tomczyk, jak i napastnik Robert Wojsyk zostaną wypożyczeni do III-ligowej Skry Częstochowa. Ponadto w najbliższych godzinach ma rozstrzygnąć się przyszłość Seweryna Kiełpina, wiele wskazuje na to, że wychowanek Górnika Zabrze trafi do Ruchu Radzionków na zasadzie transferu definitywnego.

Po dzisiejszym treningu sztab szkoleniowy Polonii Bytom z trenerem Dariuszem Fornalakiem na czele podziękował za udział w treningach kolejnemu testowanemu zawodnikowi. Z pierwszą drużyną nie będzie już ćwiczył 21-letni środkowy pomocnik Daniel Pietrycha, w rundzie jesiennej występujący w rezerwach "Królowej Śląska". Wychowanek Polonii od jutra znów ma ćwiczyć z zespołem Eugeniusza Wyląga.